Pan Doktor i Ja

Dragon

Był to dzień 8 Grudnia 2006 Roku. Kiedy mój nauczyciel od techniki kosmicznej powiedział mi że tworzy coś super zajebistego w piwnicy od razu bez wachania poszedłem z nim. Zaóważyłem że coś jednak nie tak on był jakoś roztrzęsiony i niespokojny. Szedłem dalej z nim nic niemówiąc kiedy już doszliśmy do piwnicy zaówarzyłem durzy przedmiot który był przykryty prześcieradłem. Myślałem juz sobie że on tam ma jakiś rower bo zawsze go to pasjonowało, lecz to nie był rower zdziwiło mnie to bardzo ponieważ to było jak wielkie dynamo miało miejsce siedzące i wielki panel sterowniczy. Zapytałem się go co to jest za cudo on mi na to odpowiedział, wiesz synu to jest super hiper kompetror 2000 on umożliwia wejście do komputera. Do komputera mówisz, w myśli się zaśmiałem, hmm. I co możesz się przenieść do jakiej kolwiek gry? Tak dzięki temu urządzeniu można zwiedzić gry od środka lecz trzeba bardzo uwarzać mały błąd i możesz już nigdy nie wrócić. Gry o grafice słabej nie są do zwiedzania przez nas ponieważ może nas zmiażdżyć ta grafika i morzemy już nigdy nie zobaczyć wschodu słońca. Ja się już przeniosłem do gry Gothic3 zaóważyłem że ta gra ma bardzo duże wymagania i nie mogłem się poruszać w tej grze, Kiedy byś mi pomugł obrabować media markt to byśmy mogli wejść do najleprzych gier tylko pamiętaj w mediamarkt niema idiotów trzeba bardzo uwarzać. Kiedy już byłem z doktorkiem w mediamarkt zaówarzyłem że jednak jeden idiota jest a był to kas ier ostatniej kasy, więc wzieliśmy części potrzebne i poszliśmy do ostatniej kasy położyłem mu paczke diurasel i skasował a w kieszeniach mieliśmy pełno sprzętu. Jak już zamontowaliśmy sprzęt do Maszyny zaczeliśmy wpisywać kod aby wejść do gry. Profesor wpisał zły kod i przenieśliśmy się do gry Tibia, kiedy ujrzałem tamtą grafikę to myślałem że mi oczy wypadną... pixeloza firmy zot. Pomyślałem a gdyby tak zmierzyć się z minosem czy on naprawde jest taki silny ? Czy tylko mi się tak wydaje. Profesor zaraz mnie zawołał żebym nie dotykał żadnego potwora bo on może mnie zabić ten świat jest bardzo niebezpieczny ponieważ jest taki nie dorub że głowa mała. Profesor powiedział stop ta maszyna jest bardzo zła niemożna jej używać bo ludzie się uzalerznią od maszyt i maszyny zrobią znas baterie diurasel. Profesor wiedział że jak tej maszyny nie zniszczy to sztuczne inteligencie przchwycą ten pomysł i wszystkich wyślą do komputera i stworzą im świat w którym żyjemy na codzień tagzwany Matrix. Profesorek szybko wzioł i zaczoł niszczyć sprzęt ja na to nie mogłem patrzeć spojrzałem szybko za siebie i zaówarzyłem że obok mnie stoi decha wdziełem ją i walnołem profesorka, schowałem go w komurce i zaczełem naprawiać sprzęt zajeło mi to 2 dni i 1 dzień. Kiedy już miałem wszystko złorzone przeteleportowałem się do inernetu było to owiele ciekawsze niż gry, wszedłęm sobie na strone tibianfake'i zaówarzyłęm tam że moge wejść dobazy danych i poznać hasła dostępu. Wziełem szybko pomyślałem i wpadłem na pomysł poco mi się włamywać na jakieś tam tibianfake'i.prv.pl nie lepiej wejść na stronę mediamarkt i namieszać im tak żeby wszystkim przysłali coś za free. Zrobiłem to i wyszedłem z maszyny strasznie mi czas upłynoł siedziałem w tym internecie ładne pare lat gdy wyszedłem ujżałem...
co ujrzał bohater opowieści co mogło się dalej wydarzyć dowiecie się w następnym rozdziale.

Veruis · Wysłany: Czw 19:29, 30 Lis 2006 Temat postu:

Sporo bledow interpunkcyjnych, brak sporej ilosci kropek i przecinkow, orty jak np Zaóważyłem... , durzy... itd.

Drakon · Wysłany: Czw 19:33, 30 Lis 2006 Temat postu:

no orty orty i interpunkcja xD
ja jak pisze opowiadania to przepuszczam przez worda
tobie też radze...

By$io · Wysłany: Czw 22:24, 30 Lis 2006 Temat postu:

To co oni i jeszcze cos nie woz sie tak po forum bo te twoje óprzejmję,morzę itp juz mnie wku..rza..

Drakon: Ty też się nie woź bo ja się wkurze

DracoR · Wysłany: Pią 14:39, 01 Gru 2006 Temat postu:

I wsio się wozi Very Happy

Ok urde trza napisać coś w swoim opowiiadaniu xD

Dragon · Wysłany: Wto 15:50, 05 Gru 2006 Temat postu:

Gdy wyszedłem z internetu ujrzałem całkiem inny świat pełen zła, chciwości i nienawiści. Kiedy wyszedłem z piwnicy zauważyłem że blok w którym znajdywała się piwnica znikną z powierzchni, została sama piwnica która została przekształcona w bunkier. Kiedy opuściłem piwnice zauważyłem że ostrzeliwują mnie Niemcy i szybko uciekłem z tamtego miejsca, Jak tak uciekałem usłyszałem jak rakieta poleciała mi za plecami i uderzyła w piwnice w której znajdował się wehikuł, i już pomyślałem że na zawsze zostanę w tym złym roku. Gdy uciekłem z tamtego miejsca usłyszałem marsz polskich oddziałów wojennych, pomyślałem sobie (pewnie mi powiedzą co się stało) i pobiegłem do nich. Kiedy dobiegłem do wojska spytałem się jednego z gromady co się stało lecz nikt do mnie się nie odzywał szli jag by nikogo nie widzieli, pomyślałem sobie (czy ja jestem duchem czy oni nie umieją mówić) i usiadłem na oponie znajdującej się na poboczu ulicy. Po chwili usłyszałem głos jakiegoś dziadka i podbiegłem do niego, spytałem się go co się stało i czemu wojsko nic nie mówi, on też nic nie powiedział lecz pokazał mi kartkę papieru i ołówek i pokazał mi że mam napisać. Jak mu to napisałem to on sie na mnie spojrzał i szybko odpisał a napisał:

Synu w jakim ty świecie żyjesz nie wiesz że w roku 2007 nasz prezydent Kaczyński wszedł w projekt „Elektrownia-Magnetyczna”, lecz Polska niemiała tylu pieniędzy na tą elektrownie i wybudowała z najsłabszych materiałów. Elektrownia popracowała 4 miesiące po czym jeden z pracowników usłyszał syrenę alarmową, powiedział to władzą Polski lecz oni nie zareagowali i elektrownia wybuchła. Spowodowało to wielki pisk i ludzie stracili głos, elektrownia mieściła się w Szczecinie przez co całe pomorze jak i Niemcy aż do Berlina ogłuchli. Zaczęła się wojna Polsko-Niemiecka, to wszystko Synu teraz na tym terenie już nic niema około 4000 ludzi zginęło, a to dopiero początek.

Kiedy to przeczytałem łza mi w oku się zakręciła i pomyślałem sobie ( i co ja teraz zrobię będę musiał iść w stronę Warszawy tam pewnie wszyscy nie stracili słuchu ), i wyruszyłem w trasę pełną nie bezpieczeństw. Jesteś ciekawy co będzie dalej, czy uważasz że bohater dojdzie do Warszawy, o tym dowiesz się w następnej części

Dragon · Wysłany: Śro 21:32, 06 Gru 2006 Temat postu:

Sorry że powtarzam się no ale musiałem Wink

nie chcę wam się czytać to ja wiem i możecie teraz posłuchać (unispiker mi to przeczytał) [jak go chcesz przeczytaj artykuł na stronie głównej]

tu możecie posłuchać
część 1:
[link widoczny dla zalogowanych]
część 2:
[link widoczny dla zalogowanych]

heh i co ?? komentujcie !!!